GKS Bełchatów logo klubuOdwiedziłem Bełchatów by zobaczyć z bliska klub, którego znak zachwycił mnie prawie ćwierć wieku temu. Co więcej, dotarłem do autora herbu „Gieksy”, który opowiedział mi o okolicznościach powstania jego dzieła.


© Autor: Jakub Malicki

Kluby fabryczne nigdy nie były zbyt popularne w Polsce. Kojarzyły się bowiem ze średniej wielkości miastami, w których władze okolicznych zakładów przemysłowych postanowiły zorganizować igrzyska dla swoich pracowników. W ten sposób w latach 90., do mniejszych ośrodków piłkarskich trafiali uzdolnieni zawodnicy, którym oferowano wyższe kontrakty niż w bardziej zasłużonych – lecz mniej zasobnych podczas transformacji – wielkich klubach.

Fabryczne klubyWśród takich zespołów, największe osiągnięcia na koncie mają – nie licząc górniczych i hutniczych molochówStal Mielec i Zagłębie Lubin (dwukrotni Mistrzowie Polski), Garbarnia Kraków (MP 1931) i Górniczy Klub Sportowy z Bełchatowa (wicemistrz Polski w 2007 r., dwukrotny finalista Pucharu Polski). W moim odczuciu, każdy z wymienionych odegrał ważną rolę w historii polskiego sportu i nie omówiłbym mu miejsca w dzisiejszej Ekstraklasie!


Herb z pracowni plastycznej w kopalni

Do klubu z Bełchatowa – od 2007 roku noszącego nazwę PGE GKS – mam szczególny sentyment. Pojawił się on bowiem w piłkarskiej elicie w momencie, gdy sam zacząłem interesować się polską piłką nożną, czyli w sezonie 1995/96. Dziś jestem pewien, że sympatii do „Gieksy” nie nabyłem dzięki wynikom drużyny w debiutanckim sezonie ekstraklasy, które wspominam poniżej, ani ze względu na miejsce zamieszkania (200 km od Bełchatowa). Od pierwszego spojrzenia zafascynował mnie znak tego klubu – który wyróżniał się w tamtym czasie oryginalną formą i niebanalnym pomysłem.

Galeria z meczu PGE GKS Bełchatów - Górnik Łęczna w marcu 2019 r.W ciągu 25 lat znak GKS Bełchatów uległ kosmetycznej zmianie; Foto: Jakub Malicki

Zobacz fotorelację z Bełchatowa >>


Dzisiaj, po blisko 25 latach od ujrzenia herbu GKS, poznałem jego autora! Dzięki wcześniejszemu wpisowi na PolskieLogo.net, zgłosiła się do mnie jego córka i podała numer kontaktowy do pana Marka Szali, 63-letniego projektanta, zatrudnionego w pracowni plastycznej Kopalni Węgla Brunatnego „Bełchatów” [obecna kopalnia wchodzi wskład PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA]. Od lat 80-tych autor emblematu „Gieksy” wykonuje przeróżne prace plastyczne dla potrzeb kopalni, od projektów znaków i tablic informacyjnych, po elementy scenografii do okolicznościowych imprez. Opowiedział mi o genezie symboliki herbu klubu z Bełchatowa, który został przyjęty przez klub w 1987 r., przy okazji jubileuszu 10-lecia i awansu do II ligi.

GKS Bełchatów logo klubuMarek Szala, autor znaku GKS Bełchatów; Foto: archiwum Marka Szali

Znak ma złożoną konstrukcję – na tarczy w kształcie minuskuły „b”, będącej inicjałem nazwy miasta i klubu – autor zmieścił 2 symbole: sportowy (stadion) i górniczy (młotki na fladze). Rysunek stadionu z bieżnią, który tworzy brzuszek litery „b”, a zarazem fragment litery „G”, był na pierwotnym projekcie barwy niebieskiej, lecz zmieniono ją na czerwoną, za przykazem władz kopalni. Pionowa kreska „b” zawiera flagę górniczą z młotkami (żelazkiem i pyrlikiem). Konstrukcja herbu przypomina symbole przemysłowe z PRL-u, ale w moim odczuciu idealnie ilustruje tożsamość klubu z Bełchatowa i dzięki sprytnej kompozycji, powinna budzić ciekawość oglądającego także w dzisiejszych czasach.

GKS Bełchatów logo klubuGeneza znaku GKS Bełchatów

Widoczny powyżej znak odwzorowałem z jedynego zachowanego autorskiego źródła, czyli plakatu wykonanego przez pana Marka. Egzemplarz można znaleźć na korytarzu budynku klubowego Gieksy.

GKS Bełchatów logo klubuPlakat opracowany przez Marka Szalę, na którym widnieje jego autorska wersja znaku

Dodajmy, że w latach 90-tych herb GKS był szeroko eksponowany, co zasługuje na pochwałę w kontekście szarzyzny ligowej w tamtym czasie. Oprócz transmisji telewizyjnych, znak pojawił się na koszulkach zawodników, biletach, proporczykach czy odznakach.

GKS Bełchatów logo klubuMateriały poligraficzne i telewizyjne z herbem GKS w 1995 r.

Jak widzimy, herb stosowano nie zawsze zgodnie z intencjami autora, co widać na obróconych wzorach – w których pionowa kreska „b” jest pod skosem, a górna krawędzi tarczy ułożona w poziomie. W późniejszych latach herb wrócił do pionu, a w 1998 r. nieznacznie zmieniono jego rysunek i kolor majuskuły „G” – z czerwonego na biały.

GKS Bełchatów logo klubu W 2005 roku nieznacznie zmieniono kolorystykę znaku – literom „KS” nadano biały kolor, a barwy pól żółtych i zielonych zostały rozjaśnione w stosunku do wcześniejszych wersji.


Początki jako Węgiel Brunatny

Znak opracowany na 10-lecie Gieksy nie był pierwszym w historii klubu. Najstarszy emblemat opracowano w 1977 r., gdy założono w Bełchatowie Górniczy Klub Sportowy „Węgiel Brunatny”, który przejął sekcję piłkarską od miejscowej Skry. Dwa lata wcześniej rozpoczęto budowę odkrywkowej kopalni, pierwsze tony węgla brunatnego wydobyto dopiero w 1980 r. Piłkarze KWB dwa lata później wygrali rozgrywki piotrkowskiej klasy okręgowej i awansowali do III ligi.

GKS Bełchatów logo klubu

W 1983 r. postanowiono uprościć nazwę drużyny – na Górniczy Klub Sportowy Bełchatów – pod którą występuje do dzisiaj (z członem sponsorskim „PGE”, o którym wspomniałem). Wtedy opracowano także nowy emblemat klubu, w kształcie koła czerpakowego górniczej koparki.

GKS Bełchatów logo klubu

Znak ten widziałem w dwóch wersjach – na proporczyku z rokiem założenia w środku okręgu. Wydano także odznaki z akronimem „WB” w tymże kole, ale trudno powiedzieć czy był to oficjalny herb klubu.

Po 6 latach gry w III lidze, bełchatowianie wygrali rozgrywki i awansowali na zaplecze ekstraklasy. Jak wspomniałem, właśnie wtedy wprowadzono znak według projektu pana Marka Szali. Debiut w II lidze nie był jednak dla Gieksy szczęśliwy, po roku wrócili do III ligi. Po dwóch kolejnych sezonach jednak klub wrócił na 2 poziom rozgrywek – poniżej którego nie spadł przez kolejne 25 lat!


„Czerwona latarnia” w finale Pucharu Polski

Na początku lat 90-tych władze kopalni nie zawiesiły finansowania drużyny piłkarskiej, a wręcz przeciwnie – zapragnęły, by klub dostał się do najwyższej klasy piłkarskiej w Polsce! Niewiele zabrakło w 1994 r., gdy Gieksa zajęła 3. miejsce w grupie wschodniej II ligi, tracąc 5 punktów do Petrochemii Płock. Rok później nie mieli już sobie równych, wygrali 18 meczów, 12 zremisowali i razem z Siarką Tarnobrzeg awansowali do I ligi.

GKS Bełchatów logo klubuPamiątki GKS z awansu do I ligi w 1995 r.

Drużyna, w której występowali tacy zawodnicy, jak Szkudlarek, Berensztajn, Stocki czy Rogan okazała się zbyt słaba, jak na realia nietęgiej przecież polskiej elity. Zaczęli sezon od 5 kolejnych porażek, potem zremisowali ze Śląskiem (0-0 w Bełchatowie) i pierwsze zwycięstwo – w 7 kolejce nad Siarką Tarnobrzeg 4-0. Tydzień później pokonali Raków 1-0 u siebie, a potem wrócili do „normy”, odnosząc 4 porażki i 2 remisy. Po rundzie jesiennej uzbierali ledwie 9 punktów, zajmując pozycję „czerwonej latarni” w tabeli ekstraklasy…

GKS Bełchatów logo klubuOkładka tygodnika „Piłka Nożna” oraz plakat z ówczesną gwiazdą drużyny, Jackiem Berensztajnem

Podczas rundy jesiennej zmieniono trenera – Krzysztof Pawlak zastąpił Władysława Łacha. Nowy trener opowiadał w wywiadach, że powalczą o utrzymanie, ale kto by mu wtedy wierzył?!

Tymczasem, wiosną zaczęły się w Bełchatowie dziać cuda niczym z „Piłkarskiego pokera”! Już pierwszy mecz ligowy w 1996 r. zwiastował nadzieję – wysokie zwycięstwo nad ŁKS 3-0. Szczęście nadeszło w kwietniu, gdy „Gieksa” wygrała 4 mecze (po 2-1 z Amiką, Stomilem, Siarką i GKS Katowice) oraz zremisowała z Górnikiem 3-3 i Śląskiem 1-1. W maju bez niespodzianek w meczach z walczącymi o mistrzostwo Widzewem (0-5) i Legią (0-1), a potem 4 zwycięstwa i remis (0-0 z Sokołem). O degradacji bądź utrzymaniu w lidze miał rozstrzygnąć mecz Pogonią Szczecin 12 czerwca w Bełchatowie. Pamiętam, że słuchałem wówczas relacji w „Studiu S-13” w Programie 1 Polskiego Radia. Gol na 1-0 padł w 52 minucie, po strzale Artura Lamcha. Euforia 7 tysięcy kibiców trwała 25 minut, gdy Robert Dymkowski wyrównał. Remis dawał utrzymanie szczecinianom. 4 minuty przed końcem Jacek Berensztajn strzelił na 2-1, a w końcówce GKS nie dał strzelić sobie bramki. Zwycięstwo dało im utrzymanie w ekstraklasie, Pogoń z niej spadła!

Finał Pucharu Polski 1996

Cudownie uratowany zespół GKS mierzył się 4 dni później z Ruchem Chorzów w finale Pucharu Polski. I mecz ten, z wracającymi do I ligi „Niebieskimi”, bełchatowianie przegrali 0-1. Finał „rozgrywek 1000 drużyn” był jednak sporym osiągnięciem ligowego nowicjusza, biorąc pod uwagę zwycięstwo w półfinale 2-1 nad Widzewem, który w tamtym sezonie sięgnął po Mistrzostwo Polski!

Finał Pucharu Polski 1999

Trzy lata później GKS również dotarł do finału rozgrywek o Puchar Polski, po drodze eliminując… Ruch Chorzów (0-0, 1-0 w półfinale). Finał w Poznaniu przegrali z Amiką 0-1 po golu Siary w 46 minucie.


Wicemistrz Polski pokazał się w Europie

GKS Bełchatów spędził w sumie 12 sezonów na boiskach Ekstraklasy. Czterokrotnie z niej spadał, ostatni raz w 2015 roku. Oprócz wspomnianych finałów rozgrywek o Puchar Polski, kibice powinni z nostalgią wspominać rok 2007, gdy bełchatowianom zabrakło punktu by wygrać ekstraklasę! Wystarczyło pokonać przeciętnego wówczas Lecha (0-0 w Bełchatowie)… Mieli korzystny bilans z Mistrzem Polski, Zagłębiem Lubin (3-1, 1-2), wygrali także więcej meczów od lubinian (19). Wicemistrzostwo i tak było wielkim sukcesem Bełchatowa, drużyna Łukasza Garguły, Rafała Boguskiego, Radosława Matusiaka i Pawła Strąka miała 9 punktów przewagi nad 3. w tabeli Legią Warszawa! Dwukrotnie pokonali warszawian (3-1 u siebie, 2-1 na wyjeździe)!

GPGE GKS Bełchatów - Ameri Tbilisi r.

Sezon 2006/07 został jednak zapamiętany z powodu niskiego poziomu rozgrywek. Jesienią wszystkie drużyny szybko odpadły z europejskich pucharów, Bełchatów potrafił pokonać w nich jedynie gruzińskie Ameri Tblilisi po rzutach karnych (2-0, 0-2). Ukraińskie Dnipro Dniepropietrowsk było silniejsze (mimo 1-1 na wyjeździe, 2-4 rewanż w Bełchatowie).

W kolejnych latach, zamiast sukcesów, przyszły kontrowersje z powodu udziału klubu w aferze korupcyjnej (lata 2003-05, gdy walczyli o powrót do Ekstraklasy).


Derby górnicze już tylko w 2. Lidze

Po spadku z Ekstraklasy w 2015 r., w kolejnym sezonie Gieksa nie obroniła się na jej zapleczu. W ostatnich dwóch latach byli ledwie średniakiem w 2. Lidze (czyli na trzecim poziomie rozgrywek). Po rundzie jesiennej tego sezonu znajdują się jednak w czołówce i nieśmiało można usłyszeć w Bełchatowie plany awansu, mimo kłopotów finansowych, z którymi klub boryka się od dłuższego czasu.

Galeria z meczu PGE GKS Bełchatów - Górnik Łęczna w marcu 2019 r.Obejrzyj fotorelację z meczu PGE GKS Bełchatów vs. Górnik Łęczna

W ostatnią sobotę zajrzałem do Bełchatowa, by zebrać materiał do tego artykułu, przy okazji meczu z inną drużyną o górniczym rodowodzie. Gospodarze pokonali 2-0 Górnika Łęczna, trenowaną przez Franciszka Smudę, dzięki czemu wskoczyli na 3. miejsce w tabeli, dające awans. Jednak do końca rozgrywek pozostało 12 kolejek i mecz z faworytem rozgrywek – w maju do Bełchatowa przyjedzie Widzew!


Zamiast opinii…

Zwykle na końcu wpisu znajdujecie kilka słów o aktualnym herbie klubu. Opinię o znaku wyraziłem w poprzednim wpisie, więc już wiecie dlaczego cenię ten znak i uważam za jeden z najbardziej oryginalnych w polskim sporcie. Jeśli miałbym wskazać projekty, przy tworzeniu których inspirowałem się symbolem bełchatowian, przychodzą mi na myśl znaki sprzed kilkunastu lat: Piaska Potworów i Cariny Gubin, a także skomplikowany emblemat Barciczanki, który nie został wdrożony.

Piasek Potworów logo klubu

Jako młody chłopak pasjonowałem się malarstwem surrealistycznym, stąd pewnie znak GKS Bełchatów – poprzez swoje bogactwo symboliczne i skondensowaną formę – wywarł na mnie tak duże wrażenie w latach 90-tych. Ciekawe, czy podzielacie moją fascynację tym emblematem?


Źródła:

Materiał o historii herbu i klubu dostęp: 2019/03/13
KWB Bełchatów na Wikipedii dostęp: 2019/03/13
Retro „Gol” w TVP dostęp: 2019/03/13