Legia Mistrz Polski 1993/94Cofnijmy się w czasie o 25 lat. Wówczas ekstraklasa w składzie 18-zesołowym przygotowywała się do rundy wiosennej. Liderem na półmetku był Górnik, ale finalnie rozgrywki wygrała Legia. W lidze grały m.in. zapomniane dziś Stal, Siarka czy Tygodnik Miliarder.


© Autor: Jakub Malicki

Po dłuższej przerwie, wracamy do serii „BarwyEkstraklasy”. Na życzenie zwycięzcy zabawy na fanpage, pana Kuby Ptaka, przyjrzymy się sezonowi 1993/94 – trzeciemu w historii rozgrywanemu w składzie 18 drużyn. W moim odczuciu, ten system był znacznie bardziej przejrzysty i interesujący od formuły „ESA-37”, w którym prowadzone są obecnie rozgrywki. Dlaczego tak sądzę?

Po pierwsze, umożliwiał rozegranie 34 meczów przez każdą drużynę, czyli ledwie o 3 mniej niż w obecnej formule. Wszystkie drużyny grały ze sobą mecz i rewanż, a nie jak teraz – po sezonie zasadnicznym następuje podział ligowców i trzeci mecz w grupie mistrzowskiej lub spadkowej. Niestety te dodatkowe mecze nie stoją na wyższym poziomie od wcześniejszych, często przypominają sparingi, a połowa drużyn rozgrywa je bez żadnych celów (mając zapewnione utrzymanie w lidze). Kto chcicałby oglądać 3 mecze Wisły Płock z Zagłębiem Sosnowiec, niech pierwszy rzuci kamieniem… A może jednak w ostatnich latach finalne kolejki Ekstraklasy były bardziej emocjonujące? W porównaniu do 1. Ligi, rozgrywanej bez podziału na grupy – nie widać było większej różnicy. Co więcej, walka o Mistrzostwo Polski nazwana była przez licznych komentatorów „wyścigiem żółwi”. Oczywiście taki nowy system „ESA-18” mógłby zostać wzbogacony o turniej barażowy premiowany miejscem europejskich w pucharach. Niech do Europy jedzie drużyna najlepsza z czołówki, a nie najlepiej punktująca ze słabeuszami… Podobnie z najsłabszymi drużynami, które w dodatkowym mini-turnieju walczyłyby o utrzymanie na oczach całej Polski – co w moim odczuciu byłoby ciekawsze od rozgrywania 7 dodatkowych kolejek.

W systemie 18-zespołowym możliwa byłaby większa reprezentacja województw / regionów. W latach 90. mieliśmy w lidze silne ośrodki – Śląsk, Łódzkie, Wielkopolska, Warszawa i Kraków. Do tego dochodziły kluby zakładowe z mniejszych miast, wnoszące koloryt do rozgrywek. Dzisiaj ten krajobraz będzie trudny do odtworzenia, bowiem zmieniły się realia finansowe i zakres zaangażowania spółek skarbu państwa w sport, co spowodowało upadki klubów z wielkich miast przemysłowych. Za to możliwości promocji są teraz nieporównywalnie większe i dwa dodatkowe kluby potencjalnie zwiększają zasięgi Ekstraklasy, czy to o Łódź, Mielec, czy Częstochowę.


11 Mistrzów Polski w elicie

Przed 1999 rokiem, Polska podzielona była na 49 województw, z których reprezentację w sezonie 1993/94 miało dziesięć: szczecińskie, poznańskie, legnickie, bydgoskie, katowickie, łódzkie, warszawskie, krakowskie, tarnobrzeskie i rzeszowskie. Podczas reformy administracyjnej, dwa wymienione na końcu, zostały połączone w województwo podkarpackie, które nie miało dotąd reprezentacji w Ekstraklasie (ostatnie kluby z tego regionu, Stal Mielec i Siarka Tarnobrzeg, wypadły z elity 22 lata temu).

25 lat temu w Ekstraklasie, Warszawa, Łódź, Poznań i Kraków miały swoje derby. Jedenastu uczestników miało na koncie tytuł Mistrza Polski, co nie zdarzyło się od czasu wprowadzenia „ESA-37”. Dziś jest ledwie 7.

Mistrzowie Polski w Ekstraklasie 1993/94

Pięć drużyn reprezentowało molochy przemysłowe – Hutę Stalowa Wola, Hutę im. Sędzimira (wcześniejsza nazwa – Huta Lenina), Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu, Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi, Kopalnie i Zakłady Przetwórcze Siarki „Siarkopol”. Jednak sponsorzy nie byli tak bardzo eksponowani jak obecnie, ich logotypów próżno szukać choćby na koszulkach piłkarskich, bo te często pochodziły z importu i nie były personalizowane… A na przedsezonowych zdjęciach drużyn Siarki i Zagłębia widać, że nie odzwierciedlały nawet barw klubowych…


Liga publiczna

Pierwsza połowa lat 90-tych nie obfitowała w spektakularne akcje promocyjne ligi. Co gorsze, na stadionach często przytrafiały się burdy kibiców, także podczas meczów reprezentacji Polski. 29 maja 1993 w Chorzowie, po meczu Polski z Anglią (1-1) zginął 20-letni kibic Pogoni Szczecin, Andrzej Kujawa, zadźgany nożem przez bandytę w barwach Cracovii…

Taki obraz polskiej piłki utrwalił się w świadomości społecznej i do dzisiaj – mimo sporych nakładów na zmianę wizerunku – wciąż liga postrzegana jest przez pryzmat kiboli i marnej jakości widowiska.

Skróty meczów 1993/94

O wsparciu Canal + jeszcze nikt nie śnił, mecze pokazywała TVP. Na koszulkach klubów możemy jednak znaleźć kilka znanych firm, jak FSO w Legii, Cin-Cin w Widzewie, Samsung w Ruchu czy Agfa na czarno-biało-czerwonej koszulce Polonii Warszawa (czy logotypy nie zostały „odziedziczone” wraz z koszulkami?). Próżno szukać także herbów na trykotach drużyn. Jedynie Legia, Wisła, Warta i ŁKS nosiły swoje symbole na piersiach, emblematy pojawiły się także na uniformach Stali Mielec i Hutnika Kraków. Nie ułatwia to dzisiaj przyporządkowania wzorów do sezonu, ale spróbujmy…


Znaki klubów

W zestawie pierwszoligowych emblematów pojawił się klub z wielkopolskiego miasteczka – Sokół Pniewy, który po awansie zmienił nazwę na „Tygodnik Miliarder”, od miana sponsora. Z tego czasu znajdziemy także tyleż osobliwy, co efemeryczny herb, bowiem w następnym sezonie klub powrócił do macierzystej nazwy i emblematu z sokołem nad tarczą.

Herby Ekstraklasy w sezonie 1993/94

Hutnik i Stal Mielec posługiwały się herbem na podobnej tarczy – w kształcie koła zębatego. Emblemat klubu z Nowej Huty zawierał także wieniec, podobny do tego Widzewskiego. W znakach Legii, GKS Katowice, Warty, Ruchu, Zawiszy i Siarki Tarnobrzeg znajdziemy wyeksponowany inicjał, a ŁKS i Stal Stalowa Wola miały monogramy (u tej drugiej była to kopia herbu miasta).

W mojej opinii, znaki z lat 90-tych świetnie komunikują tożsamość reprezentowanych klubów – rodowód przemysłowy lub wojskowy oraz sponsorskie kombinacje, czyli drogę Niecieczy przetartą w Pniewach.


Poziom sportowy

Na koniec kilka słów o jakości piłkarskiej, która w oczach opinii publicznej nie różniła się zbytnio od obecnej. Najsilniejsze drużyny miały: Legia, Górnik, GKS i ŁKS, choć w ocenie musimy wziąć pod uwagę kontekst korupcyjny. Wcześniejszy sezon zakończył się skandalem i walkowerami w ostatniej kolejce, przez co Legia, ŁKS i Wisła zaczynały sezon z 3 ujemnymi punktami. W Pucharze Mistrzów ligę reprezentował Lech, który odpadł ze Spartakiem Moskwa (1-5, 1-2), wcześniej eliminując Beitar Jerozolima (3-0, 4-2). Legia i ŁKS zostały kranie wykluczone z europejskich rozgrywek, a w Pucharze Zdobywców Pucharów katowicki GKS odpadł z SL Benfica Lizbona (1-1, 0-1).

Lech Poznań - Spartak Moskwa 1993/94

Walka o mistrzostwo Polski trwała do ostatniej kolejki, w której Legia zmierzyła się u siebie z Górnikiem. Gdyby Górnik wygrał, w Zabrzu świętowaliby 15. tytuł. Padł remis 1-1, a Górnicy kończyli mecz w ośmiu (po 3 czerwonych kartkach). Legia rosła w siłę i rok później obroniła tytuł, a następnie awansowała do Champions League. W 1994 roku strzeliła najwięcej bramek spośród wszystkich ligowców – 72, ale królem strzelców został Zenon Burzawa z Miliardera Pniewy. 21 goli snajpera urodzonego w Gorzowie Wielkopolskim dało utrzymanie wielkopolskiemu klubowi.

Wisła Kraków po raz trzeci w historii spadła z Ekstraklasy, na powrót czekała 2 lata. Zawisza rozstał się z elitą na 19 lat, bowiem do Ekstraklasy bydgoszczanie wrócili w sezonie 2013/14. Dwa lata później znowu upadli i zaczęli wszystko od nowa, czyli B klasy…


Tabela końcowa sezonu 1993/94

Legia Mistrz Polski 1993/94GKS Katowice herb 1993/94Górnik Zabrze herb 1993/94ŁKS herb 1993/94Pogoń Szczecin herb 1993/94Widzew Łódź herb 1993/94Ruch Chorzów herb 1993/94Hutnik Kraków herb 1993/94Lech Poznań herb 1993/94Tygodnik Miliarder Pniewy herb 1993/94Stal Mielec herb 1993/94Stal Stalowa Wola herb 1993/94Zagłębie Lubin herb 1993/94Warta Poznań herb 1993/94Wisła Kraków herb 1993/94Polonia Warszawa herb 1993/94Siarka Tarnobrzeg herb 1993/94Zawisza Bydgoszcz herb 1993/94


Źródła:
Encyklopedia Piłkarska FUJI, tom 25: Liga Polska; O tytuł Mistrza Polski 1920-2000;
Roczniki 1993, 1994 tygodnika „Piłka Nożna”