Podbeskidzie logo klubuPrzez lata w podbeskidzkim mieście spoglądali zazdrośnie na piłkarskie salony. Jednak dzięki wspólnemu działaniu miejscowych pasjonatów i sponsorów, powstał klub, który w 14. roku istnienia osiągnął cel. Ekstraklasa wreszcie trafiła do Bielska-Białej.


© Autor: Jakub Malicki

Pamiętam, jak mój kolega ze studiów – pochodzący z Jasienicy – wołał „Idzie, idzie Podbeskidzie” z nadzieją, że może wreszcie jego ulubieńcy dotrą na szczyty polskiej piłki. Musiał być cierpliwym człowiekiem, bo spośród miast zamieszkanych przez co najmniej 170 tysięcy mieszkańców, to Bielsko-Biała najdłużej czekała na awans swojego reprezentanta do piłkarskiej elity. Trzy lata wcześniej udało się to Gliwicom, gdzie również wielokrotnie w przeszłości próbowano zbudować drużynę na miarę awansu do ekstraklasy.

Ligę dla Bielska-Białej mogli wywalczyć już przed wojną piłkarze BBSV, jednak w 1928 roku wyprzedziła ich Pogoń Katowice, która jednak odpadła w dalszych eliminacjach. Bliżej awansu był Bialski Klub Sportowy „Stal”, który dwukrotnie zajmował 2. miejsce w rozgrywkach II ligi (ustępując dwóm GKS-om, tyskiemu w 1974 roku, a w 1982 roku katowickiemu). W 2011 roku na drugim miejscu skończyła rozgrywki II ligi (zwanej już wtedy 1. Ligą) także drużyna TS Podbeskidzie, ale tym razem był to szczęśliwy finisz – dający awans do Ekstraklasy (wespół z Łódzkim Klubem Sportowym).

Narodziny w Komorowicach
Zanim wspomnimy debiut bielszczan w Ekstraklasie, trzeba spojrzeć na początki klubu, czyli kolejną fuzję w dziejach tamtejszego sportu (i jedyną udaną po prawdzie). 11 lipca 1997 roku połączono drużyny DKS Inter Komorowice i BBTS Włókniarz, skutkiem czego powstał klub, który obecnie funkcjonuje pod nazwą Towarzystwo Sportowe „Podbeskidzie”. Początkowo drużyna rozgrywała mecze domowe w Komorowicach, czyli najbardziej na północ wysuniętej dzielnicy Bielska-Białej, a pierwsza nazwa klubu brzmiała egzotycznie – BBTS Ceramed Komorowice.

Podbeskidzie logo klubuKlub ten miał swój znak, na którym wyeksponowano logo sponsora, ułożone centralnie na tarczy podzielonej na pola w czerwono-zielono-niebieskich kolorach, nawiązujących do barw BBTS Włókniarz.

Pierwszy w swojej historii sezon (1997/98) drużyna piłkarska BBTS Ceramed zakończyła na drugim miejscu w V lidze. Na awans bielszczanie musieli poczekać do następnego roku. Zimą 1998 roku drużynę, do nazwy której dodano człon „Bogmar”, objął Wojciech Borecki. Ściągnięto piłkarzy z ekstraklasowych klubów: Grzegorz Więzik przybył z Dyskobolii, a Krzysztof Zagórski z Odry Wodzisław. Wzmocniona drużyna wygrała ligę okręgową.

W 1999 BBTS Bogmar-Ceramed opuścił Komorowice, przenosząc się na stadion przy ul. Rychlińskiego (w Białej, gdzie mecze rozgrywali futboliści BKS Stal). Zmiana obiektu okazała się szczęśliwa – drużyna wygrała rozgrywki IV ligi i już po roku awansowała o szczebel wyżej w piłkarskiej hierarchii. Kupiono wtedy kolejnych zawodników i podjęto pierwszą próbę – nieudaną – awansu na zaplecze ekstraklasy. Do grona sponsorów dołączyła za to firma Marbet i od lutego 2001 roku klub nosił nazwę BBTS Marbet Ceramed Bielsko-Biała.

Podbeskidzie logo klubuW tym czasie można było znaleźć w internecie logo widoczne powyżej – jednak trudno powiedzieć, czy była to oficjalna wersja, czy tylko jakaś wariacja „natchnionego” działacza lub kibica.

W drodze do elity
W 2002 roku BBTS Marbet Ceramded awansował na zaplecze ekstraklasy, przywracając Bielsku-Białej rozgrywki drugoligowe, po 19 latach przerwy (BKS Stal zagrał ostatni raz w II lidze w 1983 roku). W letniej przerwie nastąpiły kolejne zmiany w klubie – przyjęto świetną – w moim przekonaniu – nazwę Podbeskidzie, mającą podkreślić związki klubu całym regionem. Zrezygnowano także z członu BBTS. Pod szyldem MC Podbeskidzie Bielsko-Biała drużyna rozegrała swój pierwszy sezon na zapleczu ekstraklasy.

Podbeskidzie logo klubuOpracowano wówczas znak używany do dzisiaj – na tarczy, o kształcie zbliżonym do szwajcarskiej, podzielonej na cztery pola, wkomponowano akronim „MC”, piłkę oraz herb miasta w wersji uproszczonej kolorystycznie. Na spodzie dodano szarfę z nazwą „Podbeskidzie”. Na pierwszy rzut oka znak w „klimacie heraldycznym”, choć umieszczenie piłki i liter zaburzyło klasyczną stylistykę znaku.

W 2003 roku nazwa i logo klubu przeszły lifting – drugi sezon w II lidze bielska drużyna rozpoczęła jako TS Podbeskidzie. Przez następnych osiem lat grała na zapleczu ekstraklasy, czasem prezentując poziom gorszy (13. miejsce 2005/06 i utrzymanie dopiero po barażach z Pelikanem), a czasem lepszy (5. miejsce w 2004/05, 4. miejsce w 2008/09), by wreszcie osiągnąć wymarzony szczyt w 2011 roku.

W ekstraklasowym debiucie „Górale” gościli Jagiellonię, szczęśliwie remisując w końcówce. Strzelcem pierwszej bramki dla gospodarzy był Robert Demjan (w 82 minucie, przy stanie 0-2), a w 89 minucie z karnego wyrównał Adam Cieśliński.

Podbeskidzie Jagiellonia logo klubuPierwsze zwycięstwo w lidze Podbeskidzie odniosło dopiero w 6. kolejce, ale za to w jakich okolicznościach! W Warszawie pokonali Legię 2-1 po golach Górkiewicza i Patejuka.

Legia Podbeskidzie logo klubuZresztą w lidze potrafili trzykrotnie pokonać tęże Legię, z którą – co ciekawe – sympatyzują kibice sąsiedniego BKS Stal. Podbeskidzie pokonało warszawian w sezonie 2013/14 (1-0) oraz 2014/15 (2-1) i raz zremisowało (2-2). Ostatni wymieniony wynik padł w listopadowym meczu, ostatnim jak do tej pory rozgrywanym przez te drużyny w Ekstraklasie. Pół roku później „Górale” spadli do 1. Ligi, po 5 sezonach w ekstraklasie.

Opinia o znaku
Logo Podbeskidzia nie jest moim ulubionym, choć doceniam jego odrębność i poprawne wyrysowanie (poza szczegółami, o których napiszę za chwilę). Nie przepadam za stylistyką niby-heraldyczną, która cechuje ten znak. Wygląda on jak mieszanka niedopasowanych elementów, pozbawionych odniesień historycznych i lokalnych. Herb miasta nie spełnia tutaj funkcji odróżniającej.

Widzimy więc tarczę podzieloną „w szachownicę” i po jednym elemencie na każdym polu. Na czerwonych litera „T” oraz herb Białej w inwersji, na białym litera „S” i herb Bielska w kolorze niebieskim. Symetria, dopełniona piłką tzw. „biedroną” (choć z niebieskimi łatami) umieszczoną centralnie. Poza nazwą, która wydaje się inspirująca, brakuje odniesień do regionu, jakiegoś symbolu, z którym klub mógłby być utożsamiany. Brakuje góralskiego charakteru! Czuję więc niedosyt w sferze koncepcyjnej tego znaku.

Na koniec zauważmy, że znak został ujednolicony, a jego wykonanie wydaje się po poprawne – jedynie tarcze z herbem miasta zostały ulokowane nieprecyzyjne i wydają się zbędne, bo niewidoczne w mniejszych rozmiarach.

Nie mogę doczekać się Waszej opinii o herbie Podbeskidzia – czy jest to znak na miarę Ekstraklasy?

Podbeskidzie logo klubu

Jak oceniasz znak Podbeskidzia Bielsko-Biała?

  • 3 #poprawny (35%, 18 razy oceniany)
  • 2 #niedopracowany (27%, 14 razy oceniany)
  • 4 #wartościowy (19%, 10 razy oceniany)
  • 5 #doskonały (12%, 6 razy oceniany)
  • 1 #koszmarny (8%, 4 razy oceniany)

Ilość głosów: 52

Loading ... Loading ...


Ocena polskielogo.net:

Oryginalność

Czytelność

Precyzja wykonania

Liternictwo

Ponadczasowość formy


Średnia ocena: 3,0

Źródła:
Paweł Bieniecki: BBTS 1907 TS Podbeskidzie 2008. Bielsko-Biała: Arial, 2009

https://pl.wikipedia.org/wiki/Podbeskidzie_Bielsko-Bia%C5%82a
dostęp: 2016/10/12

http://www.90minut.pl/liga/0/liga5617.html
dostęp: 2016/10/12

Podziękowanie dla Bogdana Cisaka za udostępnienie pomocnych materiałów.