Bojanowska przeplatanka
Dziesięć lat temu odwiedziłem Bojanowo, by spróbować miejscowego piwa. Niestety, chwilę wcześniej browar został zamknięty, ale za to trafiłem na mecz miejscowego klubu. Opuściłem miasteczko z postanowieniem stworzenia logo dla „Żółto-Zielonych”.